Wspomina Eugeniusz Nurzyński – trójmiejski fotograf, autor m.in. cyklu zdjęć poświęconego orłowskim rybakom.
Źródło rzeki Kaczej znajduje się nieopodal Bojana, niecałe 15 kilometrów od ujścia. Ten największy ze strumieni płynących przez Gdynię w przeszłości wykorzystywany był gospodarczo do napędzania kilku młynów.