Ulica Morska, punkt przy pomoście

Wspomina Henryk Mierzejewski pracownik Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni od 1969 roku do grudnia 1981. Uczestnik protestów robotniczych w grudniu 1970 roku i sierpniu 1980 roku.

W panujących w grudniowy ranek ciemnościach z peronu nie można było dostrzec rozlokowanych za wiaduktem czołgów i oddziałów wojska. Rosnący tłum zaczął wylewać się z pomostu na wiadukt i dalej, w kierunku blokad. Osoby znajdujące się z przodu nie mogły się też cofnąć. Znaczna część robotników chciała przedostać się do Stoczni, by dowiedzieć się o losie swoich aresztowanych kolegów z Komitetu Strajkowego.
W godzinach przedpołudniowych 17 grudnia na pomoście dochodziło do licznych starć z milicją, która wyłapywała osoby uznane za uczestników manifestacji. W kilku miejscach zapaliło się drewniane pokrycie pomostu.